Miałam ochotę na coś czekoladowego i coś z wiśniami, bo sezon na nie krótki. Połączyłam te obie sprawy i wyszły pyszności! Ciasto jest trochę mokre, wilgotne, nie jest też puszyste tylko bardziej ciężkie. Mi taka konsystencja bardzo odpowiada. Ciasto jest intensywnie czekoladowe z wyczuwalnym słodko-kwaśnym smakiem wiśni.
250 g mąki pszennej / 9 łyżek kakao / 1 łyżeczka sody oczyszczonej / 1 łyżeczka proszku do pieczenia / 100-150 g cukru / 2 jajka / 1/2 szkl. maślanki / ew. 1 łyżka brandy lub likieru czekoladowego (dałam wiśniówkę) / 240 ml wody / 125 g masła / szczypta soli / 35-40 dag wiśni bez pestek
Piekarnik rozgrzać do temperatury 190 st. C. Foremkę 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do jednej miski przesiać mąkę z kakao, sodą i proszkiem do pieczenia, dodać cukier i wymieszać. W drugiej misce zmiksować jajka z maślanką i brandy. Do rondelka wlać wodę, dodać masło, sól i podgrzać prawie do zagotowania. Powoli wlewać do suchych składników stale mieszając. Następnie dodać jajka z maślanką i starannie wymieszać. Wiśnie rozłożyć je na dnie formy i zalać ciastem (Ja wiśnie dodałam do ciasta i wymieszałam razem). Ciasto wstawić do piekarnika i piec 25-35 minut.
Mniam, wygląda pysznie 🙂
Uwielbiam ciasta z owocami <3