Chodziło za mną to danie, ale nie miałam sosu hoisin więc tak sie odwlekało… Aż postanowiłam w koncu zrobić ten sos, bo przecież jest prosty, i tak oto zrobiłam taki obiadek na ostatnią niedzielę… Pysznie,z typowo dla kuchni chińskiej słodką nutą miodu i sosu. Zamiast szynki dałam schab, bo akurat miałam. Polecam także na imprezy rodzinne czy święta.
1 kg szynki / 2 liście laurowe / 2 ząbki czosnku / 1 łyżka musztardy dijon / 2 lyżki sosu hoisin / 2 łyżki miodu
1. Włożyć szynkę do duzego rondla z liśćmi laurowymi i zalać zimną wodą. Doprowadzić do wrzenia, przykryć, zmniejszyć ogień do małego i gotować 10 min. Odcedzić.
2. Rozgrzać piekarnik do 180 st. C. Włożyć szynkę do naczynia żaroodpornego i przykryć folią aluminiową. Piec w piekarniku przez 1 godzinę.
3. Włożyć rozgnieciony czosnek, musztardę, sos hoisin i miód do miski, wymieszać. Rozprowadzić połowę glazury na szynce.
4. Włożyć ponownie szynkę do piekarnika i piec przez 15 min. Wyjąć z piekarnika, posmarować pozostałą glazurą i piec przez kolejne 15 min, aż nabierze brązowozłotej barwy.
5. Przykryć luźno folią i odstawić na 20 min przed pokrojeniem na płaty. Na talerzach polać sosem, który zebrał się na dnie naczynia.
Źródło: Przepisy na cały rok
Świetny sposób na szynkę. Uwielbiam sos hoisin 😉
Ooo, no to zaskoczenie 🙂 myślałam, że ten sos nie jest tak znany (jak mi był) 🙂