Niby można upiec je zawsze, ale jakże inaczej smakują, kiedy na dworze sypie śnieg, a w domu stoi choinka. Makowce, pierniki, keksy pełne bakalii… One też tworzą magię świąt.
2 szklanki maślanki / 2 szklanki cukru / 120 g masła / 1/2 torebki przyprawy do piernika / 3 jaja / 50 dag mąki / 2 – 2 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia / 25 – 30 dag rozdrobnionych bakalii wg uznania
Maślankę wlać do garnka z grubym dnem, wsypać cukier. Postawić na niewielkim ogniu, co jakiś czas mieszając. Kiedy utworzy się gęstniejąca, lekko brązowawa masa (po ok. 1,5 godz), zdjąć z ognia.
Postawić w chłodzie, by trochę przestygła. Do jeszcze ciepłej włożyć masło i mieszać, aż się rozpuści. Dodać przyprawę piernikową, wymieszać. Dodać żółtka i wymieszać. Na przemian dodawać pianę z białek i mąkę z proszkiem do pieczenia. Na samym końcu wsypać bakalie, wymieszać i przełożyć do wyłożonej papierem keksówki. Piec ok. 60 min w 180 st. C (do suchego patyczka).
Czas przygotowania: 40 min
Ten piernik powinien być chyba odrobinę ciemniejszy, ale w sumie nie wiem czemu nie jest. Może tą maślankę z cukrem trzeba dłużej gotować… Ale smak jest ok 🙂
Wygląda niesamowicie smacznie. 🙂