Z braku chęci gotowania w letnie dni, niechętnie szukam pomysłów na obiad w starych gazetach. To jest jeden z nich, podpatrzonym w Moje gotowanie z lipca 2014:) Tarta ma specyficzny smak – jednemu posmakuje, drugiemu niekoniecznie:)
Ciasto: 20 dag mąki / szczypta soli / 10 dag masła
Nadzienie: 2 gruszki / 10 dag orzechów włoskich / 25 dag gorgonzoli / ew. 2 łyżki likieru/wódki orzechowej
Ze składników zarobić kruche ciasto. Schłodzić 2 godz w lodówce. Następnie rozwałkować spory krążek i przełożyć to okrągłej formy. Brzegi ciasta powinny wystawać poza krawędzie formy. Piekarnik rozgrzać do 210 st. C. Gruszki pokroić na plasterki, ułożyć promieniście na cieście, ew. skropić likierem, i posypać pokruszoną gorgonzolą i orzechami. Przykrywamy wystajacym po bokach ciastem, formując lekko zamknięte brzegi. Pieczemy 35-40 min (do zrumienienia).