Kolejny sposób na wykorzystanie białek czyli makaroniki. Makaroniki są to słodkie ciastka przyrządzane z białek jaj, cukru pudru i mielonych migdałów. Zamiast migdałów używane są niekiedy mielone orzechy włoskie, laskowe, orzeszki arachidowe, mak, orzeszki pistacjowe, pestki dyni, nasiona słonecznika, wiórki kokosowe a nawet płatki owsiane jak u mnie. W Polsce są to ciastka niezbyt popularne, częściej spożywa się podobne do nich, ale tańsze w produkcji i nadające się do dłuższego przechowywania, bezy. Makaroniki, początkowo stanowiące pokarm biedaków, z czasem zyskały uznanie wśród zamożniejszych grup ludności, pojawiły się na stołach możnowładców i monarchów. W okresie odrodzenia znane i cenione były w całej Europie i w krajach arabskich. Obecnie we Włoszech każdy region posiada swój własny przepis na makaroniki i uznaje go za jedyny oryginalny. A wywodzą się z Włoch i Francji.
10 dag płatków owsianych / 30 dag cukru pudru / 2 łyżki mąki / 4-5 białek / sok z połowy cytryny / ew. aromat migdałowy -2-3 krople
Płatki zrumienić na suchej patelni, wymieszać je z 20 dag cukru pudru, mąką i ew. aromatem. Z białek i soku z cytryny ubić sztywną pianę, sypiąc po łyżce resztę cukru. Na pianę wsypać suche składniki i wszystko delikatnie wymieszać. Na natłuszczoną blachę nakładać łyżką makaroniki. Piec w piekarniku rozgrzanym do temp. 150 st. przez 30 min.
O jejku pyszności… Proszę nie kusić nie mogę słodkiego jeść:-( Chyba nie wytrzymam. A makaroniki polcam są wspaniałe.